To już ostatni post na tym blogu. Jednak zostanie ku potomnym.
To było w Częstochowie. Pojechałem tam na weekend do przyjaciół. Zajeżdżam, a w okolicznym klubie organizowali Speed Dating. Częstochowa? Tam jeszcze nie randkowałem (a, że byłem wolny) - namówiłem wolnych znajomych i poszliśmy.
Był wieczór, bardzo fajny i klimatyczny lokal. Bardzo miła Pani organizator, niezwykle elokwentna i z niezwykłą aparycją.
Na początku kilka pierwszych dziewczyn nie przypadło mi do gustu. Same gówniary, pomyślałem. Aż nagle... trafiło mnie. Tylko ta jedna i jedyna. Karolina.
Od razu się w sobie (oboje!) zakochalismy. Od razu wymieniliśmy się numerami i... kiedy zabił GONG informujący o tym, że rozmowa dobiegła końca, razem, w jednej chwili wstaliśmy i wyszliśmy ze spotkania.
.........
Minęło kilka miesięcy.
Mieszkamy razem....
Planujemy ślub....
Kolejnych kilka miesięcy.
Dziecko w drodze.
Kupujemy mieszkanie (przy okazji, jutro idziemy do notariusza. Znacie ta kancelaria notarialna w częstochowie? Jakieś opinie? Chcemy podpisac tam umowe notarialna na kupno naszego M1 w Częstochowie)
Co będzie za kolejnych kilka miesięcy?
Nie wiem. Ważne, że z Karoliną.
Buziaki tym, co czytają!:)
Speed date
czwartek, 19 grudnia 2013
sobota, 6 lipca 2013
Speed date Sosnowiec - druga przygoda
Hej!
Wprowadzenie:
Byłem kilka miesięcy w związku. Partnerkę moją poznałem w kinie. Przegadaliśmy cały seans, później kawa, piwo (lubiła wypić...) i upojny wieczór. Jednak to była, niestety, tylko kilkumiesięczna przygoda.
Dla poprawy humory wybrałem się znów na Speed Dating do Sosnowca.
I to był totalny fail :(
Nikt nie przypadł mi do gustu. Zupełnie nikt... i nie chodzi tu nawet o urodę, ale głównie o charakter. Cóż, myślę, że następnym razem 50zł się nie zmarnuje :-)
Wprowadzenie:
Byłem kilka miesięcy w związku. Partnerkę moją poznałem w kinie. Przegadaliśmy cały seans, później kawa, piwo (lubiła wypić...) i upojny wieczór. Jednak to była, niestety, tylko kilkumiesięczna przygoda.
Dla poprawy humory wybrałem się znów na Speed Dating do Sosnowca.
I to był totalny fail :(
Nikt nie przypadł mi do gustu. Zupełnie nikt... i nie chodzi tu nawet o urodę, ale głównie o charakter. Cóż, myślę, że następnym razem 50zł się nie zmarnuje :-)
niedziela, 17 marca 2013
Wyskoczyłem na Speed Dating w Sosnowcu
Było bardzo sympatycznie. Co więcej? Przeleciałem dwie dziewczyny dzień po spotkaniu ;-)
Fajne?
Co ważne, nie wiedzą o sobie ;-)
Fajne?
Co ważne, nie wiedzą o sobie ;-)
środa, 10 października 2012
Byłem na Speed Date
Byłem, w Krakowie. Było średnio. Byłem najmłodszy, ale... dawałem radę. Dostałem jeden telefon.
Jednak gdy się dowiedziałem, że moja RANDKA ma konto na stronie randkowej postanowiłem ją wygooglać. Znalazłem jej profil.
Tak wyglądają jej stópki.
Okazało się, że jest bardzo user-friendly. A mnie takie randki nie interesują. Więc żegnam tę Panią i szukam dalej.
Jednak gdy się dowiedziałem, że moja RANDKA ma konto na stronie randkowej postanowiłem ją wygooglać. Znalazłem jej profil.
Tak wyglądają jej stópki.
sobota, 22 września 2012
Szybka Randka kolegi
Mój kumpel, Tomek opowiadał mi ostatnio, że wziął udział w Szybkich Randkach w Katowicach.
Podobno było mega. namawia mnie, żębym z nim szedł na następne spotkanie.
IŚĆ?
Podobno było mega. namawia mnie, żębym z nim szedł na następne spotkanie.
IŚĆ?
Co to jest Speed Dating?
Speed dating (ang. szybkie randki) wymyślił rabin Yaacov Deyo z Los Angeles w 1998 roku. Pierwszy speed dating miał miejsce w Pete’s Café w Beverly Hills w 1998 roku[1]. Niebawem po tym wydarzeniu urosła popularność tego typu spotkań w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza po ukazaniu się w 2000 roku całego zarysu pomysłu w serialu telewizyjnym Sex and the City, jako coś bardzo eleganckiego. Zwolennicy mówią o speed dating, iż oszczędza ona czas, a dodatkowo role decydującą odgrywa pierwsze wrażenie.
Tak mówi Wikipedia. A czym speed dating jest naprawdę? Napiszcie w komentarzach.
Tak mówi Wikipedia. A czym speed dating jest naprawdę? Napiszcie w komentarzach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)